Akcja :)
Roboty w końcu ruszyły pełną parą . Szef się postarał i w ciągu dwóch dni obłożono ściany piwnic styropianem , na to siatka i zatarto zaprawą murarską . Przyjechał też mega sprzęt i zrobiono wylewki na podłodze piwnic. Samo wylewanie betonu poszło jak z płatka ( niecała godzina), ale to co się tam działo to przeszło moje najśmielsze wyobrażenia na temat wylewek 
Poniższe fotki obrazują całe przedstawienie
Styropian na mur :

Siatka na styropian , , tynk na siatkę :)

Przyjechała gruszka :

Ustawiono ramię do lania betonu ( na pewno ma jakąś profesjonalną nazwę ....) -

Widok z dalszej perspektywy - duże , no nie ?!











10 min później dowiedziałam się ,że właściciel pustej działki obok naszej nie zyczy sobie ,żeby ktokolwiek przejeżdżał przez jego działkę .... Nasza ma 17m szerokości i nie mam innej szansy żeby cokolwiek wykręcić się na niej
Komentarze